Jakie kierunki z językiem angielskim wybrać na studiach?

Język angielski jest jednym z najważniejszych języków obcych, a jednocześnie jednym z najczęściej uczonych na całym świecie. Dlatego też kierunki studiów związane z tym językiem cieszą się dużą popularnością. W Polsce i za granicą istnieje wiele możliwości dla osób zainteresowanych takimi kierunkami.

W Polsce, jednym z najpopularniejszych kierunków studiów związanych z językiem angielskim jest filologia angielska. Taki kierunek studiów skupia się na nauce języka angielskiego, literaturze anglojęzycznej oraz kulturze krajów anglojęzycznych. Studenci uczą się zarówno gramatyki, jak i słownictwa, a także analizy i interpretacji tekstów literackich. Kierunek ten oferuje także różnorodne specjalizacje, takie jak tłumaczenie, nauczanie języka angielskiego, literatura amerykańska i brytyjska oraz kultura brytyjska i amerykańska.

Innym popularnym kierunkiem studiów związanym z językiem angielskim jest lingwistyka stosowana. Na takim kierunku studenci uczą się o języku angielskim w kontekście jego zastosowań w różnych dziedzinach, takich jak biznes, prawo, nauki humanistyczne i społeczne. Lingwistyka stosowana koncentruje się na zastosowaniu języka angielskiego, a nie na samym języku jako takim, co czyni ten kierunek studiów ciekawą opcją dla osób, które chcą zastosować swoją znajomość języka w praktyce.

Ponadto, w Polsce istnieje wiele uczelni, które oferują studia z tłumaczeniem języka angielskiego na różnych poziomach, zarówno licencjackim, jak i magisterskim. Takie kierunki studiów przygotowują studentów do pracy w branży tłumaczeniowej, zarówno w Polsce, jak i za granicą. Często są związane z lingwistyką stosowaną, tak jak moja lingwistyka- tłumaczenia na UW. Kierunek sam w sobie niesamowicie interesujący i rozwijający oraz szalenie ciekawy, ale w dzisiejszych czasach nie polecałabym pracy tłumacza ze względu na niepewną przyszłość tego zawodu. Na pewno warto być tłumaczem przysięgłym – pieczęć jest i raczej za naszego życia będzie potrzebna nadal do wielu dokumentów, ale nie dam sobie ręki uciąć że tłumacze „zwykli” (ponadto tłumacze angielskiego a więc bardzo popularnego języka) będą mieli z czego żyć za 10-15 lat.

Last but not least – polecam wszystkim spróbowanie swoich sił w studiach za granicą. Tutaj możliwości jest tak wiele, że jest to materiał na osobny wpis, ale jeśli kochacie język angielski i chcecie z nim wiązać swoją przyszłość warto pochylić się i nad tym tematem.
Pamiętajcie że powyższe przykłady mogą mieć różne elementy i curricula w zależności od uczelni.

Stay awesome,
Justyna